Odszkodowanie za pożar Hali Marywilska
To mój pierwszy wpis na nowym blogu. Od razu temat staje się aktualny, bowiem w dniu w którym piszę ten tekst doszło do ogromnego pożaru w Hali Marywilska. Niestety cały budynek doszczętnie spłonął. To też ogromna tragedia kilku tysięcy przedsiębiorców, którzy stracili swoje biznesy. Chciałbym wyjaśnić, czy za to do zdarzenie może należeć się odszkodowanie za pożar Hali Marywilska.
Z doniesień medialnych, zwłaszcza w stacji TVN wynika, że pierwsze płomienie mogły pojawić się w budynku ochrony. Następnie zajął się cały budynek. Pojawił się ogromny pożar, a hala doszczętnie się spaliła. Żeby ugasić pożar trzeba było pracy kilkuset strażaków.
Odszkodowanie za pożar Hali Marywilska
W pierwszej kolejności należy ustalić, czy budynek był ubezpieczony. Przede wszystkim w jakim zakresie i przez kogo, a także kto jest ubezpieczonym. Zdarza się, że właściciel obiektu jest ubezpieczającym, ale ubezpieczonym może być ktoś inny, choćby najemca. Oczywiście każdy z przedsiębiorców pracujących w Hali Marywilska mógł posiadać swoje indywidualne ubezpieczenie. Teraz zdecydowanie mogłoby się przydać.
Z moich doświadczeń wynika jednak, że ubezpieczyciele często kwestionują tego typu roszczenia i odmawiają zapłaty. Powołują się wówczas – niesłusznie w mojej ocenie, na treść umowy ubezpieczenia znajdującej się w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia.
W jednej z prowadzonych przeze mnie spraw, która trafiła w poprzednim miesiącu na drogę sądową, Ubezpieczyciel odmówił zapłaty z uwagi na… definicję.
Mianowicie zdaniem ubezpieczyciela doszło do eksplozji i pożaru, ale nie była to eksplozja określona w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Brzmi absurdalnie? Też tak uważam. Ubezpieczyciel stwierdził, że doszło do eksplozji, ale nie do tej konkretnej eksplozji opisanej bardzo, bardzo szczegółowo w OWU. W takich sprawach często trzeba kierować swoje roszczenia na drogę sądową.
Od kogo odszkodowanie za pożar w Hali Marywilska?
No właśnie, dobre pytanie. O ile drobny przedsiębiorca nie ubezpieczył swojego biznesu trzeba rozważyć inne podstawy odpowiedzialności odszkodowawczej. O ile faktycznie doszło do podpalenia, trudno w takich sprawach znaleźć faktycznego sprawcę. Nawet gdyby to się udało, to i tak często są to osoby niewypłacalne.
Jednakże gdyby nie doszło do podpalenia Hali Marywilska, a ogień np. zajął się choćby od zwykłego zwarcia rozważyć należy, czy w chwili zdarzenia był odpowiedni nadzór nad budynkiem. Czy osoby, które miały w swoich obowiązkach nadzorować halę, chronić ją, spełniły swoje zobowiązania w sposób odpowiedni? To pytania, na które trzeba odpowiedzieć.
Mamy oczywiście wiele znaków zapytania. Pewnie wiele czasu minie, zanim poznamy prawdziwe powody pożaru Hali Marywilska. Wtedy trzeba będzie rozważyć szczegółowo możliwości uzyskania odszkodowania.
Zapraszam do kontaktu w przypadku pytań.
Telefon 604183261
Zapraszam do skorzystania z formularza. Sprawdź bezpłatnie czy należy ci się odszkodowanie i zadośćuczynienie.
1 komentarz
Odszkodowanie za powódź - Odszkodowanie wraz z Ekspertem · 29 września, 2024 o 2:26 pm
[…] Odszkodowanie za zalany samochód […]